763. Odbijając się w lazurze
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4
   Zwrotka 1
  Odbijając się w lazurze,
  Po jeziorze łódka mknie,
  Ani śladu znikąd burzy,
  Ledwie wietrzyk w żagiel dmie.
  Nagle wiatr zahuczał w górze,
  Głębiej fala bróżdzi toń,
  Skrył się księżyc w ciemnej chmurze,
  W mroku nocy znika On.
  
   Zwrotka 2
  Burzy się uczniowie boją
  I zwątpili w sercach mdłych.
  Chociaż swe wysiłki dwoją,
  Wciąż na próżno trudy ich.
  Wciąż się niebo ciemne chmurzy,
  Wicher żagle w strzę¬py rwie.
  Łódź zalana się zanurzy,
  Wnet już znajdzie się na dnie.
  
   Zwrotka 3
  „0,Jezusie, czemuś zasnął?
  Zostawiłeś samych nas!
  Uczyń cud, ażeby minął
  Nawałnicy groźny czas!"
  Jezus burzy szał przerywa,
  Mówiąc morzu „Ucisz się!"
  Uczniom zaś wymówkę czyni:
  „Skąd ta trwoga, mając Mnie?"
  
   Zwrotka 4
  Tak w codziennej naszej bitwie
  Wróg pokonać pragnie nas,
  Ale Jezus przez modlitwe
  Da nam pomoc w każdy czas.
  On jest Pasterz dla Swej trzody,
  Nie pozwoli zginąć nam,
  Podczas burz i niepogody.
  Jest przystanią dla nas Sam.
  
Utworzone przez OpenSong