663. Dzień się nachylił, słońca blask już zgasi
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4
   Zwrotka 1
  Dzień się nachylił, słońca blask już zgasi.
  Najsłodszy Panie, Duchem nawiedź nas!
  Pragniemy Ciebie, boś Ty szczęścia zdrój;
  Obdarzasz światłem, koisz życia znój.
  
   Zwrotka 2
  Ty, Panie, wołasz, cicho prosisz Sam,
  By iść za Tobą do niebieskich bram.
  Brzemię Twe lekkie, jarzmo wdzięczne jest,
  Twarz zapłakaną Ty ocierasz z łez.
  
   Zwrotka 3
  Dar Twej miłości w łasce na nas zlej,
  Składamy Tobie serca nasze złe,
  — W pokorze szczerej otwieramy Ci
  Podwoje duszy, pełni świętej czci.
  
   Zwrotka 4
  Szum wichrów, ogień, oraz grzmotów huk
  Zdradza z oddali ślady Twoich dróg,
  Lecz gdy przechodzisz, słyszym cichy głos,
  A wtedy głowy swe schylamy w proch
  
  
Utworzone przez OpenSong