648. Dość mam, dosyć tego świata
  
  Kolejność prezentacji V1 C V2 C V3 C V4 C V5 C
   Zwrotka 1
  Dość mam, dosyć tego świata,
  Chcę u Boga wiecznie być;
  Tam spokojne będą lata,
  Dusza będzie błogo żyć.
  Świecie, w tobie marność, bój,
  Nędza, niebezpieczeństw rój;
  
   Refren 
  W niebie zaś jest pocieszenie,
  Pokój, radość i zbawienie.
  
   Zwrotka 2
  Gdy tam kiedyś się dostanę
  Na Twe łono, Boże mój,
  Tam boleści czuć przestanę,
  Troski, ciężar złożę swój.
  W świecie pełno bied i trwóg,
  Żalu, niebezpiecznych dróg;
  
   Zwrotka 3
  Cóż jest rozkosz świata tego?
  Mgła i dym — znikomy świat!
  Kto dziś wesół z szczęścia swego,
  Jutro w nędzę śmierci wpadł.
  Świecie, w tobie marność, bój,
  Nędza, niebezpieczeństw rój;
  
   Zwrotka 4
  Aniołowie i zbawieni
  Wyśpiewują Bożą cześć,
  Ludzie grzechem omamieni
  Nie chcą Bogu chwały nieść.
  Pełny błędów, pokus, zdrad,
  Nieprawości jest ten świat;
  
   Zwrotka 5
  Przetoż w górę, myśli moje,
  Tam do nieba wznoście się;
  Duszo, obierz cnoty stroje,
  Grzechy, odstępujcie mię!
  Świecie, tobie odpór dam,
  Bo ja w tej ufności trwam,
  Że jest w niebie pocieszenie,
  Pokój, radość i zbawienie.
  
  
Utworzone przez OpenSong