442. Gdy nazbyt stromą zda tobie się droga
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4 V5 
   Zwrotka 1
  Gdy nazbyt stromą zda tobie się droga,
  W trudzie pielgrzymki pot spływa ci z czoła,
  Tak ciężką walka, tak wielką jest trwoga,
  Ze nie wiesz, zali twa słabość podoła,
  — Panu to powiedz; twój Zbawiciel stoi
  Pośród strudzonych, krzepi ich i koi.
   Zwrotka 2
  Panu to powiedz, gdy wkoło twej łodzi
  Srożą się wichry i piętrzą się fale,
  Kiedy cię własne twe ramię zawodzi,
  Próżne wysiłki, daremne twe żale,
  Wśród fal spienionych twój Zbawiciel stoi,
  Burzę ucisza i twą trwogę koi.
   Zwrotka 3
  Gdy cierpisz nad tym, żeś skuty w łańcuchy
  Grzechu swojego i swojej niemocy,
  2eś na głos Zbawcy swojego tak głuchy,
  I miasto światła obierasz cień nocy,
  — Panu to powiedz; Spójrz, pod krzyżem stoi
  Ten, co cię zbawi, twe cierpienia koi.
   Zwrotka 4
  Panu to powiedz, żeś duchem ubogi,
  Gdy się z Nim modlić, gdy czuwać z Nim trzeba;
  że mało łakniesz wśród ciężkiej swej drogi
  Manny niebieskiej i żywota chleba.
  Patrz tam, w ogrójcu twój Zbawiciel stoi,
  Dla ciebie walczy i twój smutek koi.
   Zwrotka 5
  Kiedyś wśród walki pozostał samotny,
  Kiedy najbliżsi cię opuścili,
  Gdy dzielisz Zbawcy los ciężki, sromotny,
  Boś tak opuszczon, jak On, w śmierci chwili,
  — Panu to powiedz: Ten w pobliżu stoi,
  Co łzy twe liczy i twój smutek koi
Utworzone przez OpenSong