439. Dzień po dniu Tobie, Jezusie mój, żyć
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4 V5 
   Zwrotka 1
  Dzień po dniu Tobie, Jezusie mój, żyć
  Dzień po dniu Twoją miłością się lśnić
  Dzień po dniu ufnie wstępować w Twój ślad
  To błogość, której nie może dać świat
  Dzień po dniu zmagać szatana i złość,
  Nieść krzyż, dopóki nie powiesz mi: dość!
  W śmierci, w żywocie, Jezusie, być Twój,
  O, w tym błogości obfity jest zdrój!
   Zwrotka 2
  Odkąd z Jezusem na krzyżu jam zwisł,
  Odkąd mi z krzyża żywota zdrój trysł,
  Czekam na Pana, o, czekam już Nań,
  Serce ofiarne przynoszę Mu w dań.
  Dzień po dniu oczy podnoszę do gór,
  Żywi mię, chroni mię w cieniu Swych piór.
  Dzień po dniu czekam, o, czekam już Nań,
  Serce ofiarne przynoszę Mu w dań.
   Zwrotka 3
  W żadnej już walce nie zmoże mnie kłam,
  Wszędzie Jezusa obrońcą swym znam;
  Jego sztandary zwycięskie się lśnią,
  Dzień po dniu widzę, dotykam się Go.
  Dzień po dniu w górę kieruję swój wzrok;
  Dzień po dniu wiernie posila mnie Bóg,
  Dzień po dniu czekać na Niego ja śmiem,
  Dzień po dniu żywot odnawia mi się.
   Zwrotka 4
  Nie znam już bólów, narzekań, ni łez,
  Jezus je wszystkie ociera mi z rzęs;
  Z wszystkich mię chorób wyleczy i ran,
  Wszystkie radości podziela mój Pan.
  Dzień po dniu nosi, udziela sił mi,
  Dzień po dniu Swoim pokojem mi lśni.
  Nie ma ciężarów; Pan zrzuca je z piec,
  Dzień po dniu w Jego obronie śmiem lec.
   Zwrotka 5
  Dzień po dniu przy Nim
  na niwach się paść
  — Bracie, czyż można
  lepszego co znajść?
  Dzień po dniu Pana miłować i znać;
  Świat tej błogości nie może nam dać.
  Żywot dzień po dniu ucieka nam w lot
  Pójdę, gdzie smutek nie będzie już gniótł.
  W śmierci w żywocie, Jezusie, jam Twój,
  Z Ciebie dzień po dniu błogości mam zdrój,
  
Utworzone przez OpenSong