389. Kto się w opiekę poda Panu swemu
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4 V5 V6 V78
   Zwrotka 1
  Kto się w opiekę poda Panu swemu,
  A całym sercem stale ufa Jemu,
  Śmiele rzec może: Mam obrońcę Boga,
  Nie przyjdzie na mnie
  / żadna straszna trwoga. /x2
   Zwrotka 2
  Ciebie z zasadzek łowczych On wybawi
  I w zaraźliwym powietrzu zastawi,
  W cieniu Swych skrzydeł
  zachowa cię wiecznie
  Pod Jego pióry
  / odpoczniesz bezpiecznie. /x2
   Zwrotka 3
  Stateczność Jego tarcz i puklerz mocny,
  Za którym stojąc,
  Na strach żaden nocny,
  Na żadną trwogę,
  Ani dbaj na strzały,
  Którymi miota
  / przygoda w dzień biały, /x2
   Zwrotka 4
  Stąd koło ciebie tysiąc głów polęże,
  Stąd drugi tysiąc, ciebie nie dosięże
  Miecz nieuchronny, a ty sam swoimi
  Oczyma ujrzysz
  / pomstę nad grzesznymi. /x2
   Zwrotka 5
  Iżeś rzekł Panu:
  Tyś nadzieją moją
  — Iż Bóg najwyższy jest ucieczką twoją,
  Nie dotknie ciebie żadna zła przygoda,
  Ani się znajdzie
  / w domu twoim szkoda. /x2
   Zwrotka 6
  Aniołom Swoim każe cię pilnować,
  Gdziekolwiek stąpisz, którzy cię piastować
  Na rękach będą, abyś, idąc drogą,
  Na ostry kamień
  / nie ugodził nogą. /x2
   Zwrotka 7
  Słuchaj, co mówi Pan:
  Kto Mię miłuje,
  A z wolą Moją zgodnie postępuje,
  I Ja go także w każdą jego trwogę
  Tu nie zapomnę,
  / owszem go wspomogę, /x2
   Zwrotka 8
  Glos jego u Mnie nie będzie wzgardzony,
  Ja z nim w przygodzie, ode Mnie obrony
  On pewien będzie, pewien i zacności
  I lat sędziwych
  / I Mej życzliwości. /x2
Utworzone przez OpenSong