211. Skało, którą rozwarł Bóg
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4
   Zwrotka 1
  Skało, którą rozwarł Bóg,
  Skryj mnie w sobie pośród trwóg!
  Niech Twej świętej łaski siew,
  Boku Twego woda, krew
  Spłynie na mnie, Zbawco dusz!
  Zmaż grzech serca, pęta skrusz!
   Zwrotka 2
  Mocą Twoją, Panie, spraw,
  Bym przestrzegał Twoich praw.
  Ni znojnego praca dnia,
  Ni serdecznej skruchy łza
  Łaski Twej nie zjedna mi:
  Odpuszczenie jest w Twej krwi.
   Zwrotka 3
  Nic Ci dać nie mogę, nie;
  Do stóp krzyża chylę się;
  Bądź w słabości mocą mą,
  Nagość okryj łaską Swą;
  Chciej brud serca mego zmyć,
  Bym w czystości Twej mógł żyć.
   Zwrotka 4
  Gdy ostatni przyjdzie dzień,
  Oko zmroczy śmierci cień,
  Gdy wieczności przejdę próg
  I pośpieszę do Twych nóg -
  Skało mocna, racz mnie skryć;
  W Tobie tylko mogę żyć.
  
Utworzone przez OpenSong