55. Tysiąckrotnie pozdrowiony
  
  Kolejność prezentacji V1 V2 V3 V4
   Zwrotka 1
  Tysiąckrotnie pozdrowiony
  Bądź mi, Jezu Zbawco mój,
  Któryś za mnie umęczony
  Znosił krwawych cierpień znój.
  Jakaż błogość w sercu mym,
  Gdy pod krzyżem klękam Twym,
  Gdzie Ty z śmiercią bój stoczyłeś
  I o duszę mą walczyłeś.
   Zwrotka 2
  Uzdrów mnie, Lekarzu duszy,
  Ulecz, co schorzałe, mdłe,
  Zdejmij boleść, co mnie. kruszy,
  Wszelką szkodę, wszystko złe,
  Com z Adama grzechu wziął
  I zawinił pychą swą.
  Gdy mię krwią Swą skropisz, Panie,
  Wszelka nędza ma ustanie.
   Zwrotka 3
  Wyryj krwawe rany Twoje,
  Zbawicielu, w sercu mym,
  Bym przez całe życie moje
  Miał je przed obliczem swym.
  Tyś największe dobro me,
  Do którego serce lgnie.
  Szczęśliw, gdy u stóp Twych stoję
  I Twą laską duszę poję.
   Zwrotka 4
  Całym żarem duszy tulę
  Do mych piersi nogi Twe;
  W twarzy, patrz, wyryte bóle,
  A od modłów ręce mdłe.
  Promień łaski w duszę wlej,
  Z wyżyn krzyża objaw jej:
  Już zaprzestań twych żałości,
  Ja twe gładzę nieprawości
  
Utworzone przez OpenSong